piątek, 30 grudnia 2011

Pytania............

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,10893774,Szpital_wyprasza_pacjentow__bo_nie_dostal_kontraktu.html

1.Czy ekonomicznym podejściem jest skazywanie wielu ludzi na wózek inwalidzki i trwałą niezdolność do pracy?
(Dobra, wiem, że niepełnosprawni fizycznie pracują. Ale ilu ich jest? Niewielu. Nadal wykluczamy ich z naszego ehm "zdrowego życia").
2. Czy nie lepiej zapobiegać chorobom i kalectwu gdy jest to możliwe?
(Często jest to nie tylko możliwe, ale wręcz pożądane!!!)
3. Czy budżet udźwignie kolejne wypłacanie rent bo coraz więcej osób będzie wymagało stałej opieki?
(Na pewno nie. O skutkach emocjonalnych dla ludzi których da się uratować nie wspomnę)

środa, 28 grudnia 2011

Dwie kwestie...

Sprawy:

1. Brak dżentelmanów w XXI wieku.
2. Możliwość popsucia języka polskiego przez zanik liter "charakterystycznych".

ad 1.
Wczoraj wsiadałam do pociągu o godzinie dość wczesnej. Plecak był dość ciężki. A peron za niski. A schody do osobowego były za wysoko....Niemniej jednak wspiąć się do pociągu było równie ciężko jak wejście do tzw wysokiego tramwaju na ulicy Rz.
Wracając do wsiadania. Udało się. Patrzyła na mnie para. On się lampił ale nie wyciągnął ręki. Ani nic. A ona nawet go nie szturchnęła by mi pomógł.
Do pociągu wsiadłam.
Później wracałam do domku także osobówką.
Jechała dziewczyna z ogromną walizką. Jakoś wstawiła tę walizkę do pociągu. Gorzej było przy wysiadaniu. Wysiadało 3 wspaniałych. No dobra. Jeden miał rower to się nie liczył. Ale dwóch pozostałych??
Gentelmeni ch... jasna - "wyrwało" mi się na głos
Najwyraźniej to zaakceptowali.
Niektórzy twierdzą "Wyzwoliły to mają".
NIE!!!
Co innego feminizm co innego zwykły durny savoir vivre....
Nie rozumiem dlaczego utożsamia się kulturę z płcią.
Że jak kobieta jest poddana i posłuszna to można jej pomóc.
A jak jest bardziej przebojowa to niech sobie lata z tymi torbami.
Panowie nie tędy droga.


ad 2
Ja się nie boję o te wszystkie "ą", "ę" itp.
My młodzi piszemy esy bez polskich znaków bo sms jest czytelniejszy i tańszy.
To nie nasza wina, a sieci i Rady Języka Polskiego (czy jakiegokolwiek organu zajmującego się mową polską).
We Francji dbają o te wszystkie literki z akcentem.
Bo ichniejsze prawo chroni język.
A u nas??
Same anglikanizmy.
Ja już nawet nie bluzgam bo polsku....(no co! w sytuacji stresowej puszczenie wiązanki a przynajmniej wypowiedzenie jednego typowego słowa może uchronić naszą psychikę....).

Także proponuję o obniżenie kosztów krótkiej wiadomości tekstowej a i przyznawanie bonusów dla tych, którzy będą dbać o polską ortografię i gramatykę.
Zobaczymy co na to sieci komórkowe....
Które ewidentnie nie należą do polskich rąk...
Orange, Play, T-Mobile (dawna Era)

Chronienie MO (Mowy Ojczystej) powinno leżeć każdemu na sercu.
A przede wszystkim tym z góry.
W końcu to szlachta w XVIII i XIX wieku w ramach odkupienia win zaczęła nieść kaganek oświaty dla ludu....Z różnym skutkiem widocznym w powstaniach. I klęskach.

czwartek, 22 grudnia 2011

Cynizm życia XXI wiecznej Polski...........

Wszelcy naziści i (ci z drugiego obozu też) dążący do wyplenienia narodu polskiego przewracają się w grobie ze śmiechu.
Rosnące podatki i brak pracy bardziej demotywują młodcyh ludzi do posiadania potomstwa niż wojna i zagrożenie życia.
Jesteśmy narodem wymierajacym.
Dzietność na jedną kobietę polską jest no...nieduża.

A co robi rząd?
PODNOSI PODATKI.
Pomijając skutki etniczne i kulturowe jeszcze weźmy ekonomię........
Jeśli zniknie z czasem spora grupa ludzi z Europy może to mieć spore konsekwencje dla budżetu Unii.
A zresztą.
Ich sprawa.

Czy skończymy jak Żubr?

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Krótka różnica między Chrześcijaństwem a Islamem Talibskim itp

http://konflikty.wp.pl/page,2,title,Kupuja-dziewczynki-za-rownowartosc-kilku-tysiecy-zlotych,wid,14092600,wiadomosc.html

Przez wieki uważano kobiety za ułomne stworzenia. Łatwo schodzące na złą drogę.
W końcu kto pierwszy zgrzeszył?
EWA!!!
Kto wykazał słabość?
EWA!!!
Kto sprowadził na kobiety jarzmo w postaci mężczyzny?
EWA!!!
Kto jest słabą, grzeszną istotą, która powinna się wstydzić swojej świadomości istnienia?
KOBIETA!!!

A teraz spójrzmy na Afganistan............
Wg tamtejszych ehm duchownych żyjących (sic!) w XXI wieku mężczyzna jest istotą, którą łatwo sprowadzić na złą drogę. Który jest kuszony przez kobietę. (niektórzy widzą w nich demona -> przypominam, że te demony dają życie ich synom....).

Zatem:

1.Kto jest słaby?
Mężczyzna.
2. Kto ulega pokusom?
Mężczyzna.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Niemniej jednak na przełomie lat kobiety sporo wycierpiały ze strony mężczyzn (palenie na stosie, przymusowe małżeństwa, traktowanie jak rzecz). I nadal cierpią. Niezależnie czy to oświecona Francja/Belgia/WŁOCHY czy zapadła wiocha gdzieś w Azji.

Jeśli wszystkie ziemskie religie niosą miłosierdzie to zamiast pieprzyć frazesy na ten temat radzę ruszyć swoje ludzkie 4 litery i zacząć zmieniać świat.
Proponuję zacząć od siebie.
Przeprosić bliskich, pomóc słabszym, uśmiechnąć się do "wroga", naprowadzić na właściwą drogę błądzących.
A przed świętami być milszym. (żeby chociaż przed świętami -> już będzie cud w państwie)
Nie wymuszać pierwszeństwa do miejsca siedzącego w MPK (i to dotyczy ludzi w różnych stanach czy to kwitnienia czy przekwitania czy wypuszczania pąków). Po prostu zacznij odczuwać empatię.
Stać cierpliwie w kolejce w sklepie i nie wpychać się przed osobę z 2,3 produktami na krzyż gdy samemu ma się uginający wózek od rzeczy totalnie zbędnych i których czasem za darmo byś nie wziął.

Bo w końcu ilekroć się uśmiechniesz będziesz miał Boże Narodzenie.

A co do tych biednych dziewczyn.
One są wyrzutem sumienia Europy.
Europy która dusi je.
Ale w końcu ono wybuchnie.
Ile można dławić wyrzuty sumienia??
Długo.
Sprawy sprzed 90, 70 i 15 lat dają do zrozumienia że Europa popadła w kryzys....
Humanitarny.
Ale jak piszę.
Sumienie zawyje w końcu w duszy Europy.
Tylko czy nie będzie za późno???

Bo w to, że panowie tamtejsi się OGARNĄ zwyczajnie nie wierzę.
Módlmy się za ich dusze.
Tylko to nam w sumie pozostało........

sobota, 17 grudnia 2011

Wojna płciowa w cieniu zabawek na mikołajki.........czyli paranoi ciąg dalszy

W gazecie "Metro" ostatnio wyczytałam wiadomość nt żalów pewnego ojca.
Czego dotyczyły?
Otóż w sklepie sprzedającym klocki lego nie było zestawu dla dziewcząt.....(skandal, normalnie skandal)

Ojciec podniósł bunt.
Sklep się kaja.
I tylko dzieci nie wiedzą o co chodzi.

Za moich czasów Lego dzieliło się na dwie grupy.
Dla dzieci do 4-5 roku życia.
I wtedy maluchy bawiły się ich dziecięcą wersją zwaną Klocki Duplo. Tam są ludziki, gotowe ściany do budowania domu. Iście babska rozrywka. (teraz zamiast klocków duplo niektórzy wolą simsy...)

Gdy dziecko już trochę podrosło mogło spokojnie przejść do bardziej zaawansowanych rzeczy. Mogło budować dom, bawić się na plaży (jak ja byłam dzieckiem te klocki nie były aż tak zaawansowane!!!). I co? Były "lalki" dziewczynki. Widać to było po twarzach. :)
Mimika męskiego ludzika była prosta :) Damska - niby podobna, ale zamiast zakrzywionej czarnej kreski na twarzy miała usta oznaczone czerwonym mazidłem i oczy typowe dla niewiasty w wersji 1:?
A zatem???

Jaki problem miał ten ojciec???
Jak chce by jego córka się bawiła Lego to niech daje jej też "męskie"' klocki Lego. A jak chce by się bawila lalkami to niech jej podrzuci parę Barbie.
I będzie miał swoją kobiecą córkę, która widzi tylko opcję: dzieci i dom....
Bo w końcu nie każda kobieta musi się spełniać w takiej roli, nieprawdaż??

Ale to trzeba zacząć od początku.
Od momentu gdy dziecko jest malutkie.

czwartek, 15 grudnia 2011

Zawsze może być gorzej!!!

Po styczniowej wpadce myślałam, że gorszego ministra transportu być nie może.
Niestety może.
Jak lubiłam p. N to niestety muszę stwierdzić, że na Ministra Transportu to on się kompletnie nie nadaje.
Plan remontu Fabrycznego był od dawna. Tylko władze miasta lekko się ociągały.
Znamienna data 16 października Anno Domini 2011 dała nam do zrozumienia, że coś się ruszyło.
Yeah!!!
Istniały pomysły powstania różnych stacji. min. Łódź Manufaktura.
To byłoby coś w deseń Złotych Tarasów które są połączone nomen omen z Dworcem Centralnym.

I zaczęło tak być pięknie.
Koleje szybkich prędkości..............
A bańka rosła....
I przyszedł mały chłopiec, zbliżył się do balonika i przekłuł go!!!

Stwierdzenie, że budowa Fabrycznego jest niepotrzebna conajmniej zahacza o nieprofesjonalizm.
Jak pan G przecinał wstążki i mało się wypowiadał (i tak go nie lubię) tak tutaj mamy pełno gaf i wtop.

Tylko chyba obecny MT długo nie posiedzi na swoim fotelu.
Zresztą.
Test już w najbliższym czasie.

Czy będzie "Utknięcie gdzieś w Polsce edycja 2"??? A może już nic nie pojedzie???
Dowiemy się w najnowszym odcinku "Polskie powroty ze Świąt"

niedziela, 4 grudnia 2011

Wypadeczek na torowisku i szukanie winnych

W mieście X zdarzył się wypadek komunikacyjny. Bo to jeden?
A jednak na forum zawrzało.
W tramwaj wpakowało się autko.
Bywa.
A jednak to motorniczy jest tym złym.
Motorniczy to tylko człowiek.
Wykonujący stresującą pracę.
W końcu odpowiada za życie ludzkie i za pojazd, którym to życie przewozi.
Akurat tu nie było ludzi.
A w dodatku tramwaj nie miał pierwszeństwa.
I co z tego?
Jak już wyjechał z przystanku 1 w kierunku kolejnego to mógł go szanowny kierowca puścić. Co korona mu by z głowy spadła? Jakby poczekał??
Tym bardziej, że pasażerowie skończyli jak skończyli?
Z obrażeniami?
Dość poważnymi?
Lub też mniej?
Myślicie, że kogo opieprzą?
Kierowcę.

sobota, 3 grudnia 2011

Sponsoring studencki

Nic mnie tak nie drażni jak publikacje mediów uogólniające wszystkie studentki jako panny lekkich obyczajów. To tak jakby uznali wszystkich posłów za złodziei, chamów (mimo wykształcenia) i egoistów [uwaga! zdarzają się jeszcze idealiści niezależnie od partii, ale i oni przechodzą transformacje w zgorzkaniałych cwanych cyników].

Jesteśmy ludźmi wolnymi?
Tak.
Skoro laski chcą mieć takie źródło dochodu to proszę bardzo.
Ich własny wybór!!
A może nie ich?
Może zapatrzyły się na model kobiety ubranej w najlepsze ciuchy lansowany przez media?
Kto tu jest hipokrytą??
Jeśli nie pokaże się młodzieży przykładu przez duże "P" to będzie ona popełniać takie same błędy jak otoczenie.

Więc o co ten krzyk???

czwartek, 1 grudnia 2011

Kłótnia w ratuszu, podwyżki itp

Heh. Nastał kryzys. W Europie i reszcie świata.
Bo w Polsce on trwa od 966 r....
A w sumie to zaczął on się od wieku XIX i tak sobie trwa do czasów obecnych.
Jego nasilenie mamy od jakichś 22 lat.
Aczkolwiek ostatnie 10 lat przypomina dowcip "operacja się udała pacjent zmarł".
Nam jednak nie jest do śmiechu.

Podwyżki.
Skopanie edukacji - jedynej rzeczy z jakiej mogliśmy być dumni w świecie.....(z naciskiem na lata 2007-2011). 

A do tego protesty warszawskich taksówkarzy.
Nie rozumiem o co oni się kłócą z urzędem.
Jak chcą podwyżek to niech je wprowadzą.
A mogli je zrobić nawet 10 lat temu.

Podwyżka do 10 zł???
Mhm...MPK zarobi :)
Bo ludzie, którzy rzadko korzystali z usług taksówkarzy zrezygnują z tego środka transportu na korzyść MZK Warszawa.
A przynajmniej logika na to wskazuje.
10 zł to niecały bilet normalny całodobowy (choć i tak pewnie większość korzysta z biletów okresowych)
A może chcą wyższych standardów?
W końcu to stolica/???
Mhm.

Zawsze się śmiałam z dziennikarzy podniecających się rankingami typu "Najdroższe Miasta/Stolice świata". Zwłaszcza ich ubolewanie, że Warszawa jest tania  powalała mnie na łopatki.
Jesteśmy biednym państwem.
Powiedzmy szczerze: Zaściankiem....
Naszym głównym zadaniem jest siedzieć cicho, słuchać PE i Greenpeacu/WWF oraz zapobiegać zalewowi "EUROPY" przez bratnie dusze ze Wschodu.

Także lamenty nad "taniością" stolicy powinny przeistoczyć się w inne.
Lamenty nad drożyzną w stolicy.
Ot co.


NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN, CO NIC NIE ROBI LUB MAŁO ROBI.