niedziela, 17 czerwca 2012

BBC ciągle atakuje

Po serii nieprzychylnych reportaży trącących rasizmem BBC przeszło na "jasną" stronę mocy.

Albo próbują odwrócić kota ogonem.



Na temat idiotycznych zmian jakie następują w edukacji nie mam już sił pisać. Albo Oni są głupi, ale sądzą, że mają do czynienia z głupimi.
Dla mnie  sty PISA nic nie znaczą.
Dla mnie znaczy to, co powie zwykły nauczyciel, wykładowca czy koleżanka po kilku sesjach korepetycji z "ofiarami" systemu.


Jednak się kiedyś zastanawiała:Co gimnazjalista robi w szkole na chemii?


Większość otoczenia odpowiedziała chórem: NIC.


No dobrze, większość szkół nie stać na pracownię.
A dlaczego nie stać? 


1.Bo nasi żołnierze muszą doszkalać się ze stref klimatycznych, bo nasi genialni przywódcy uznali 9 lat temu, że biedacy nie wiedzą jak wygląda pustynia i muszą ją zobaczyć w Iraku lub w Afganistanie. Przy okazji może sprawdzą czy im broń działa.....
Współczuję tylko wdowom, dzieciom  i samym żołnierzom. Może i dostaną pieniądze, ale stracą coś, czego za pieniądze się nie kupi. Spokój. Ile razy zdarzało się, że żołnierze byli trwale niezdolni do jakiejkolwiek pracy? Bo nawet jeśli fizycznie byli zdrowi to psychicznie wysiadali? Zostawał z nich wrak człowieka?
2. Wydaje się na stadiony, które będą świecić pustkami po Euro....U mnie w mieście postawili Orliki (w ramach szkolenia dziatwy na kolejnych Tytoniów czy Lewandowskich). Yeah.
Akurat blisko jednego mieszkam. I gdy już przechodzę w niedzielę rzadko mogę dostrzec dzieci bawiące się na nim.
Mam cykliczne wahania jeśli chodzi o "sympatię" do dzieci (zwłaszcza tych w wieku 11-16 lat). Niemniej jednak lepiej by latały bo boisku (także pod oknami mojego bloku) niż włóczyły się po mieście i poznawały stare-nowe fachy nie wiążące się z uczciwym zarobkiem. 




Powodów jest jeszcze kilka.
Niemniej jednak nauczyciele pracujący z młodzieżą czy studenci udzielający korków wiedzą lepiej jak jest z edukacją w Polsce niż paru dziennikarzy, którzy uparli się na kilka faktów prasowych.
Polska edukacja kuleje. 

I po EURO...

No dobra, to jeszcze potrwa, ale Nasi mogą wrócić do domów. A daleko nie mają. Ewentualnie mogą wybrać opcję "za dwa lata Mundial. Wypada wyjść z grupy....". Niech robią, co chcą. 

Dzięki za to, że nie skończyli wtedy z Rosjanami. 
Właśnie, co z Rosjanami?
Tak pięknie rozgromili Czechów w Dzień Rozpoczęcia....
A wczoraj przerążnęli z Grekami. 
Szkoda....