niedziela, 23 stycznia 2011

Dwie krótkie notki i mnie nie ma...

Zbliża się Dies Irae i znikam na jakiś czas. Tak do marca powiedzmy.

1) http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/niecodzienny-widok-w-centrum-handlowym,1,4119571,wiadomosc.html

Genialne! Dlaczego w Polsce by czegoś takiego nie zrobić? Przydałoby się poedukować społeczeństwo. Nie rozumiem kogo drażni widok karmiącej matki? W parku? Czy centrum handlowym? Wolicie żeby dzieciak płakał? Czasem przecież mama ze zmęczenia może zapomnieć przyszykować butli na spacer. Albo wziąć już przyszykowanej. Wykazując niechęć dla matek z dzieckiem wykazują się niektórzy brakiem człowieczeństwa. Tudzież głupotą.

2) Nie mogę się doczekać aż polecę do USA. Tylko by zrobić jedną rzecz i wrócić z dożywotnim zakazem wjazdu. Jaka rzecz się za tym kryje?
S - K - A - N - E -R
Trąci to pornografią albo sugestią, że jestem jakaś nawiedzona. Nie! To byłby protest. Bo to, co robią w USA to zakrawa na paranoję.

Kiedy Helsińska Organizacja Praw Człowieka zajmie się tym problemem? Na poważnie? Tak jak wydaleniem Romów z Francji?
Nie lubię tej nacji (Romów), ale to, co zrobił Sarkozy zakrawa na głupotę totalną. Nie wątpię, że Francja ma problemy z tą nacją. W Polsce Romów też nikt nie lubi a nie czarerujemy samolotu od LOT - u i nie odsyłamy ich do Rumunii. Albo osób zza żelaznej kurtyny nie odsyłamy do Królestwa Białorusi lub Demokratycznej Republiki Ukrainy. Żyjemy i zaciskamy zęby.
Czy Nicolas zapomniał, że pochodzi z Węgier i sam jest jakby obcy we Francji?