Nie rozumiem o co ostatnio chodzi BBC.
Poza zwiększeniem oglądalności.
Ciągle nagłaśnia się rasizm.
Jaki ponoć występuje w Polsce.
Żyję w tym kraju już trochę i sporo zaobserwowałam.
1. Niektórzy ludzie z mojego otoczenia są niechętni mieszaniu się kultur. Ewentualnie wychodzą z założenia: Mieszkasz tu? To przestrzegaj prawa i płać podatki. Częściowo optuję za tym poglądem. Tj płatnościami.
2. Stykałam się z różnymi nacjami w Polsce, które ewidentnie wyróżniały się kolorystyką skóry. (walić pp). Ani mnie to grzeje ani ziębi. Ot Wietnamczycy, Afrykanie czy inni przedstawiciele sobie żyją. Ja sobie żyję. Żadne nie wchodzi w drogę. Co najwyżej następuje kulturalna wymiana uśmiechów przy dziale z owocami w regionalnym TESCO i wymienienie się paroma sentencjami "Te jabłka są lepsze".
3. W szkole drugiego stopnia zdarzały sie dzieciaki z mieszanych małżeństw. Były tak samo traktowane jak "rdzenne". Nie słyszałam żadnego epitetu, żadna przykrość się im nie stała. Za to dzieci rdzenne były wzajemnie dla siebie wredne (standardowe szkolne dokuczanie). I sobie dokuczały.
4. Jedyne przejawy "rasizmu" jakie zaobserwowałam to stosunek do Romów. Mmh. Oni są dość trudną nacją i wielu ludziom dziają na nerwy frazesy puszczane ze strony ich Władców, czy przedstawicieli wyjaśniających, że kultura Romów jest inna niż ta przedstawiana przez tę gorszą część wspólnoty. Ani my nie chcemy ich znać, ani oni nie chcą włożyć wysiłku by przekonać swoich braci do uczciwszego życia. (No, Polacy też nie są święci, wiem).
5. Zdarzają się chamskie odzywki typu "Ty żydzie".
Sama osobiście w gimnazjum usłyszałam słowa skierowane do mnie "Żydówa" (nie pamiętam dlaczego mnie tak nazwał. Może byłam zgodnie ze stereotypem "za skąpa"?). Oczywiście nie przyjęłam policzka tylko sparowałam: "Ty byś nie został uznany za Aryjczyka. Za gruby, nie masz niebieskich oczu i nawet nie blondyn. Nie przeszedłbyś testów." (z właściwią pogardą i wyższością).
Rasizmem w rasizm...
A wszystkiemu przysłychiwała się oniemiała germanistka.
No więc antysemityzm ma się świetnie....A we Francji nagrobki na Cmentarzach Żydowskich same zmieniają kąt nachylenia do podłoża, a nieraz płyty są zmęczone i pękają....od tych nacisków.
A do tego te piękne napisy w tramwajach albo
na blokach....
Istne miłosierdzie.
Tylko czy w innych krajach tego nie ma? Holandia podpala bloki z Polakami, Niemcy marudzą na Turków (twierdzą, że Polacy lepsi, bo z Europy), Anglicy po prostu nie lubią Polaków, Litwini zabraniają dzieciom uczyć się w ich ojczystym języku, a rosyjskie media szukają wszędzie rusofobii.
Rosyjski jest super. I pomaga w nauce naszej ciężkiej rodzimej polskiej ortografii!!!
Moim zdaniem postawy rasistowskie wynosi się z domu. Nie wiem czy wynikają z wielowiekowego poczucia niższości Polaków wobec innych narodów Starej Europy?
Skończmy z dumą i poczuciem wyższości.
Skończmy z kompleksami.
Daliśmy tyle Europie.
Dawajmy nadal.
Podnieśmy szkolnictwo z upadku jakiego doznało 13 lat temu.
Zacznijmy wspierać naszych naukowców.
Przestańmy przyjmować wszystko od Unii jak posłuszne dziecko.
Zbuntujmy się jak nastolatki buntują się wobec rodziców.
I pokażmy "rodzicom", że się mylą.